Zdaniem Wendy Simon – burmistrz Liverpoolu, liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem osiągnęła alarmujący poziom dlatego rząd powinien jak najszybciej podjąć działania w celu powstrzymania rozwoju pandemii. Rada miasta dodatkowo podkreśla, iż wzrost liczby infekcji całkowicie sparaliżuje NHS a to może kosztować życie wielu pacjentów, zwłaszcza tych niezarażonych, którzy już teraz odsyłani są do domów.
Nowy szczep koronawirusa wywołał lawinowy wzrost liczby nowych infekcji głównie w Londynie i na południowym wschodzie Anglii, jednak szybko rozprzestrzenia się w całym kraju. Poziom zakażeń w Liverpoolu wzrósł ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich dwóch tygodni i wynosi 350 osób na 100 000 mieszkańców. Rada zwraca uwagę na fakt, że skok nastąpił niedługo po tym, jak miasto przeprowadziło masowe testy na koronawirusa dzięki czemu mogło na chwilę przejść z poziomu 3 na poziom 2 rządowego programu obostrzeń.
W oświadczeniu Rady Liverpoolu czytamy: „Brutalna rzeczywistość jest taka, że obecnie nowy szczep wirusa bardzo rośnie na sile i musimy działać już teraz, aby zapobiec kryzysowi, który przyniesie jeszcze więcej bólu i udręki”.
„Potrzebujemy, aby rząd wsłuchał się głos ludzi z pierwszej linii walki z koronawirusem, zarówno w szpitalach jak i w samorządach”.
„Jako naród poradzimy sobie z blokadą. Poradziliśmy sobie wcześniej więc możemy znowu. Im szybciej się teraz odizolujemy, tym więcej istnień zostanie uratowanych i tym szybszy będzie powrót do normalności. (…) Wyprzedźmy wirusa i działajmy już teraz. Wszyscy dobrze znamy tragiczne konsekwencje braku podejmowania decyzji, szczególnie w przypadku osób najbardziej narażonych – starszych i schorowanych”.
Rzecznik rządu odpowiedział na to wezwanie: „Na bieżąco kontrolujemy rozprzestrzenianie się Covid-19 w oparciu o najnowsze dane medyczne i naukowe i nie raz podkreślaliśmy, że nie zawahamy się podjąć działań niezbędnych do ochrony lokalnych społeczności”.
Napisz komentarz
Komentarze