Po 31 grudnia z Erasmusa nadal będą mogli korzystać studenci z Irlandii Północnej. Natomiast brytyjski rząd wprowadził już nowe przepisy imigracyjne dotyczące studentów.
„To była trudna decyzja. (…) Przez ostatnie dekady przyjeżdżało do nas wielu unijnych obywateli. To było cudowne, ale (…) w gruncie rzeczy skarb państwa tracił na tym porozumieniu”, przyznał Johnson.
Premier przekonuje jednocześnie, że brytyjscy studenci będą mogli wyjeżdżać na uczelnie wyższe nie tylko w Europie ale na całym świecie dzięki nowemu, brytyjskiemu programowi im. Alana Turninga, który Londyn zamierza powołać do życia w niedalekiej przyszłości.
“The British government decided not to participate in the Erasmus exchange programme”
— BBC News (World) (@BBCWorld) December 24, 2020
EU Chief Negotiator Michel Barnier adds “the level of ambition in terms of the mobility of citizens is not in line with our historical ties”https://t.co/Vi1odRtvaV pic.twitter.com/zIoSwRX6qM
„Rząd brytyjski podjął decyzję o zaprzestaniu udziału w programie wymiany studenckiej Erasmus. Poziom ambicji, dotyczący swobodnego przepływu obywateli, nie jest na tym samym poziomie, co nasze historyczne więzi”, stwierdził z kolei główny negocjator ds. Brexitu UE Michel Barnier.
Warto podkreślić, że połowa brytyjskich studentów wyjeżdżających poza granice kraju na wymiany studenckie robiła to w ramach Erasmusa, w 2017 roku z możliwości edukacji na unijnych uczelniach wyższych skorzystało ponad 16 tysięcy obywateli UK, natomiast w Wielkiej Brytanii w ramach Erasmusa przybyło ponad 31 tysięcy żaków.
Napisz komentarz
Komentarze