Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Dover: Polscy kierowcy bez szans na Święta w domu

Po brytyjskiej stronie La Manche utknęło tysiące polskich kierowców ciężarówek, jak przyznaje jeden z Polaków oczekujący na opuszczenie Dover, we wtorek brytyjskie służby informowały, iż pierwsze testy na koronawirusa ruszą niebawem, tymczasem jeszcze w środę około godziny 15:00 badań nie wykonywano.
  • Źródło: businessinsider.com.pl
Dover: Polscy kierowcy bez szans na Święta w domu

Autor: foto: Twitter/@PolishEmbassyUK

Polscy są zmęczeni i sfrustrowani bo doskonale wiedzę, że na rodzinne Święta w tym roku nie mają co liczyć. Kierowca, który rozmawiał z dziennikarzami Business Insider twierdzi, że pomoc ze strony Brytyjskiej jest niewielka. Wczoraj około godziny 23:00 czasu lokalnego na teren lotniska w Manston gdzie kierowcy czekają na wyjazd z Wysp, przyjechali Polacy mieszkający w Dover z żywnością i napojami, niestety odesłano ich do domu bo służby uznały, że paczki stwarzają zagrożenie

„Zabrali nam to jedzenie. Mówili, że nie wolno nam przyjmować paczek. Jest zakaz uruchamiania samochodów, bo niby to zagraża samolotom, które i tak nie latają. Oznacza to, że mamy marznąć. Otrzymaliśmy ulotki, które wskazują nam jak mamy się poruszać po terenie lotniska. Mamy siedzieć w kabinach i najlepiej z nich nie wychodzić. Nie widziałem tutaj żadnego samolotu. Mieliśmy zapewnienie, że zagwarantuje nam ktoś urządzenia sanitarne. Dotychczas przyjechały tylko toi toi”, wyznał mężczyzna.

Tymczasem ambasada RP w Londynie poinformowała, iż robi wszystko co w jej mocy by pomóc Polakom w Dover.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama