Premier Johnson został zmuszony do podjęcia szybkich działań po tym jak Francja wprowadziła 48-godzinny zakaz wjazdu dla osób przybywających z Wielkiej Brytanii – wstrzymano loty, kursy promów a drogi dojazdowe do portów są sparaliżowane gdyż zakaz dotyczy również kierowców ciężarówek.
Our economics editor @EdConwaySky says the countries currently banning travellers from the UK account for "around a third of all UK exports", adding that "the longer this goes on for, the bigger the consequences for the UK economy"
— Sky News (@SkyNews) December 21, 2020
Read the latest here: https://t.co/9hWqHYJGrf pic.twitter.com/P6oIFP4zd6
„Premier poprowadzi posiedzenie sztabu kryzysowego aby omówić sytuację dotyczącą podróży międzynarodowych, a w szczególności kwestię przepływu towarów do i z Wielkiej Brytanii. Pierwsza narada odbędzie się po południu a kolejna jutro rano”, powiedziała rzeczniczka premiera.
Minister transportu Grant Shapps wezwał Brytyjczyków a zwłaszcza przewoźników, aby nie kierowali się do Kentu, ostrzegając przed poważnymi utrudnieniami w portach.
Following the French Government's announcement it will not accept any passengers arriving from the UK for the next 48hrs, we're asking the public & particularly hauliers not to travel to Kent ports or other routes to France.
— Rt Hon Grant Shapps MP (@grantshapps) December 20, 2020
We expect significant disruption in the area. 1/2
By jak najszybciej opanować chaos na drogach, Ken Police prowadzi operację „Stack” na M20, w ramach której, zamknięto nitkę autostrady w kierunku wybrzeża między zjazdem 8 i 11.
Ministerstwo Transportu poinformowało, że w celu zmniejszenia korków, około 4000 ciężarówek zostanie przekierowanych na lotnisko Manston w hrabstwie Kent.
My department is urgently working with Highways England and Kent Council on contingency measures to minimise traffic disruption in the area.
— Rt Hon Grant Shapps MP (@grantshapps) December 20, 2020
We will share more details on these shortly. 2/2
Zakaz władz w Paryżu nie dotyczy bezosobowego przewozu towarów – chodzi głównie o kontenery czy naczepy ciężarowe.
Ograniczenia w podróżowaniu pojawiają się w najgorętszym dla brytyjskich firm czasie. Przedsiębiorcy starają się bowiem nagromadzić jak najwięcej towarów przed 31 grudnia, czyli przed zakończeniem okresu przejściowego po Brexicie (codziennie trasę między Dover i Calais pokonuje 10 000 ciężarówek). Od 1 stycznia 2021 roku wchodzą w życie nowe przepisy w tym cła, a sytuację dodatkowo komplikuje brak umowy handlowej między UE i UK.
Napisz komentarz
Komentarze