Ograniczenia poziomu czwartego będą obowiązywać na wszystkich obszarach południowo-wschodniej części Anglii, objętych dotychczas 3 poziomem. Chodzi o Kent, Buckinghamshire, Berkshire, Surrey (z wyłączeniem Waverley), Gosport, Havant, Portsmouth, Rother i Hastings.
Surowsze przepisy będą obowiązywać również w Londynie (wszystkie 32 gminy plus City of London) oraz na wschodzie Anglii (Bedford, Central Bedford, Milton Keynes, Luton, Peterborough, Hertfordshire, Essex (z wyłączeniem Colchester, Uttlesford i Tendring).
Dodatkowo, według nowych wytycznych rządu, w Anglii i w Walii (poza obszarami objętymi najsurowszymi obostrzeniami) spotkania z osobami spoza innego gospodarstwa domowego będą dozwolone jedynie w Boże Narodzenie, a nie jak pierwotnie zakładano przez pięć dni.
„Wiem, jakie to będzie rozczarowujące, ale w czasie trwania pandemii wielokrotnie mówiliśmy, że musimy i będziemy kierować się naukowymi przesłankami. Kiedy dane się zmieniają, musimy zmienić naszą reakcję. Kiedy wirus zmienia metody ataku, musimy zmienić naszą metodę obrony”, przekonuje Johnson.
Zdecydowana reakcja Downing Street ma na celu powstrzymanie transmisji nowego szczepu wirusa. W Londynie w połowie listopada nowy typ koronawirusa wykryto u 18% zakażonych, obecnie u 60%.
Premier Walii Mark Drakeford ogłosił, iż od północy blokada zostanie wprowadzona w całym kraju.
Napisz komentarz
Komentarze