25 listopada Biały Dom poinformował, iż rozważa zniesienie zakazu wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych podróżnych z Brazylii, Wielkiej Brytanii, Irlandii i 26 innych krajów europejskich. Od tamtego czasu prezydent Donald Trump nie podjął jednak decyzji w tej sprawie, dlatego też brytyjscy urzędnicy postanowili działać, ale efektów na razie brak.
Reuters informuje, że urzędnicy z Downing Street przeprowadzili już szereg rozmów na wysokim szczeblu z przedstawicielami Białego Gabinetu w sprawie zniesienia zakazu lotów do USA jednak nie przyniosły one dotychczas spodziewanego efektu. Mimo to rzecznik brytyjskiego Ministerstwa Transportu przekouje: „Wznowienie lotów transatlantyckich ma kluczowe znaczenie dla ożywienia gospodarczego Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych - branży lotniczej i obywateli Wielkiej Brytanii. Nasi urzędnicy nadal dążą do rozwiązania tej kwestii ”.
Biorąc jednak pod uwagę gwałtowny wzrost liczby zakażeń i zgonów na Covid-19 zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych, nie ma chyba co liczyć na złagodzenie przepisów w najbliższym czasie, wręcz przeciwnie. W zeszłym tygodniu USA rozszerzyły restrykcje dotyczące przekraczanie granicy z Meksykiem i Kanadą drogą lądową, przynajmniej do 21 stycznia.
Napisz komentarz
Komentarze