Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Naciski na rząd by wycofał się z planu załagodzenia restrykcji na Święta

Czołowi medycy w kraju a także burmistrz Londynu apelują do rządu o ponowne rozpatrzenie decyzji o złagodzeniu obostrzeń covid’owych na okres Bożego Narodzenia. „The Health Service Journal” i „British Medical Journal” twierdzą, że zachowanie władzy może kosztować życie wielu ludzi.
  • Źródło: BBC
Naciski na rząd by wycofał się z planu załagodzenia restrykcji na Święta

Autor: Źródło: Unsplasch.com

Dwa wiodące na brytyjskim rynku czasopisma medyczne „The Health Service Journal” i „British Medical Journal” wezwały rząd Wielkiej Brytanii do zmiany decyzji o złagodzeniu restrykcji na czas Świąt, twierdząc, że ludzie odbiorą to jako przyzwolenie do łamania pozostałych, wciąż obowiązujących zasad.

„Mieszkańcy Wysp mogą wpłynąć na załagodzenie skutków trzeciej fali pandemii zachowując możliwie największą ostrożność w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Zniesienie ograniczeń w okresie Bożego Narodzenia będzie odebrane jako pozwolenie na osłabienie czujności”, czytamy we wspólnym liście obu redakcji skierowanym do Ministerstwa Zdrowi. Naukowcy współpracujący z czasopismami zwracają uwagę na fakt, że w myśl planu złagodzenia obostrzeń, przez piąć dni w czasie Świąt dozwolone będą wizyty w domach osób z różnych gospodarstw domowych. „Uważamy, że to błąd, który będzie kosztował życie wielu ludzi”.

Do naukowców dołączył burmistrz Londynu Sadiq Khan.

Tymczasem rząd nie zamierza dokonać ponownego przeglądu świątecznych obostrzeń covid’owych, członek gabinetu Borisa Johnsona - Stephen Barclay podkreślił jednak, że resort zdrowia wielokrotnie zwracał się do Brytyjczyków z prośbą o racjonalne podejście do Świąt. „Musimy ufać, że mieszkańcy Wysp będą działać odpowiedzialnie”, stwierdził na antenie BBC. Ostrzegł, że pięciodniowe złagodzenie ograniczeń między 23 a 27 grudnia nie powinno być „błędnie interpretowane”. „Nie chodzi o to, że nagle ograniczenia są zniesione w całości - nie przechodzimy z trzeciego poziomu do jakiegoś poziomu zero”, podkreślał.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama