Doroczny jarmark bożonarodzeniowy w Nottingham zorganizowało stowarzyszenie Mellors Group. Pomimo informacji płynących chociażby z Birmingham i Manchesteru o tym, że tam odwołano tego typu imprezy, „The Winter Wonderlans” wystartował w sobotę.
W wydarzeniu zawsze bierze udział wielu mieszkańców, jednak w tym roku tradycyjny świąteczny kiermasz odwiedziły tłum, o zachowaniu dystansu społecznego nie mogło być mowy a co gorsza, większość odwiedzających nie miała na twarzy maseczki. „Ta nie było żadnej kontroli”, powiedziała Jo Cox-Brown z Night Time Economy Solutions, która była wczoraj na miejscu.
Christmas Market in #Nottingham is shut today. No stalls or rides open. pic.twitter.com/fbrmmVIMWs
— Ben Reid (@IBenReid) December 6, 2020
„Restauracje i kawiarnie są zamknięte więc ludzie mogli skorzystać z toalety i niestety załatwiali swoje potrzeby na zewnątrz”, dodała podkreślając, że wielu mieszkańców jest oburzonych tym, że jarmark doszedł do skutku. „Przez lekkomyślność organizatorów całe miasto może mieć zmarnowane święta jeśli liczba zachorowań na Covid-19 wzrośnie”.
Przypomnijmy, że w Nottingham obowiązują obecnie zaostrzone restrykcje poziomu trzeciego.
Mellors Group poinformowało, iż w najbliższych dniach dokona oceny sytuacji w celu „zaradzenia zaistniałym problemom”.
Napisz komentarz
Komentarze