Podpisany w sobotę dokument to kolejna umowy typu "rollover" zawarta przez Londyn w ostatnim czasie – władze UK i Kanady jedynie przedłużyły okres respektowania przez nie zasad, które wcześniej wynegocjowano w ramach Unii Europejskiej. Szczegółowe rozmowy nad przyszłym charakterem stosunków handlowych między Wielką Brytanią a Kanadą, będą omawiane przez zespoły negocjacyjne na początku 2021 roku.
Great to speak with @JustinTrudeau, @mary_ng and @trussliz today to secure a fantastic trade agreement for Britain.
— Boris Johnson (@BorisJohnson) November 21, 2020
British businesses export everything from electric cars to sparkling wine to Canada, and today’s deal will ensure that trade goes from strength to strength. ???? pic.twitter.com/3Ulmva0GLi
„Dzisiejsze porozumienie stanowi podstawę wymiany handlowej wartej 20 miliardów funtów i gwarantuje tysiące miejsc pracy”, powiedziała Liz Truss, sekretarz stanu ds. handlu międzynarodowego Wielkiej Brytanii.
Today the UK and #Canada have agreed a vital trade continuity agreement. ?? ??
— Liz Truss (@trussliz) November 21, 2020
This deal means:
✅ certainty for businesses and industry
✅ a foundation for a new, advanced trade deal
✅ and brings us one step closer to joining the Trans-Pacific Partnership.#CanadaDeal pic.twitter.com/CX96Ba8rRB
Wielka Brytania jest jednym z najbardziej liczących się partnerów handlowym Kanady - po Stanach Zjednoczonych, Chinach, Meksyku i Japonii.
Johnson od początku kampanii brexitowej podkreślał, że jednym z największych plusów wyjścia z Unii będzie możliwość zawierania bezpośrednich umów handlowych z partnerami ze świata, a nie jak dotychczas w ramach wspólnoty. W ciągu niecałych dwóch lat Londyn podpisał umowy handlowe z 53 krajami, krytycy Johnsona zwracają uwagę, na fakt, że większość z nich to kopia umów tych państw z Unią.
Napisz komentarz
Komentarze