Paul Fenning chciał by świąteczne dekoracje, pozwoliły jemu, jego rodzinie ale też innym ludziom, oderwać się na chwilę od rzeczywistości i pomyśleć o czymś przyjemnym - wywołać uśmiech na twarzy mimo pandemii, która najprawdopodobniej będzie miała wpływ na to jak Brytyjczycy spędzą Święta Bożego Narodzenia.
Jak się okazuje takich osób w Wielkiej Brytanii jest więcej, ludzie nie czekają do grudnia z dekorowaniem domów czy nawet świętowaniem Gwiazdki, jedni po prostu chcą poprawić sobie humor, inni zapomnieć o lockdownie.
Napisz komentarz
Komentarze