Studenci maja opuścić akademiki między 3 a 9 grudnia. Najpierw jednak przejdą badania pod kątem obecności koronawirusa w organizmie a sam powrót będzie odbywał się pod nadzorem, specjalnymi „korytarzami bezpieczeństwa”. Chodzi głównie o to, by szczegółowo zaplanować wyjazdy żaków rozkładając je na kilka dni, ministerstwo apeluje również do władz uczelni o podjęcie współpracy z lokalnymi przedsiębiorstwami transportowymi w celu uniknięcia ich przeciążenia.
"They don't want to endanger their family in any way"
— BBC Breakfast (@BBCBreakfast) November 11, 2020
Universities Minister Michelle Donelan tells #BBCBreakfast she believes students will take up the option of rapid testing before heading home for Christmas.https://t.co/O6EXuMOwUc pic.twitter.com/SbgGZArHZ9
Ministerstwo ma nadzieję, że ryzyko przeniesienia infekcji na członków rodziny będzie niskie dzięki wprowadzonej krajowej blokadzie. Testy zostaną przeprowadzone na przełomie listopada i grudnia, by osoby które uzyskają wynik pozytywny, zdążyły przejść kwarantannę i wrócić do domu przed 24 grudnia. Studenci, którzy pozostaną w akademikach będą mogli liczyć na pomoc uczelni, w tym na ciepłe posiłki.
Ministerstwo Edukacji wyda również w najbliższych dniach wytyczne dla władz angielskich uniwersytetów, dotyczące przejścia na nauczanie zdalne.
Napisz komentarz
Komentarze