Biden, który nie ukrywa, że ma irlandzkie korzenie od zawsze zwracał szczególną uwagę na interesy kraju swoich przodków, dlatego też nie najlepiej odnosi się do Brexitu. Nie ukrywa też, że w jego ocenie premier Wielkiej Brytanii rządzi krajem czerpiąc wzorce od Donalda Trumpa, co więcej nazwał go kiedyś jego „fizycznym i psychicznym klonem”.
W czasie trwania kadencji obecnie urzędującego prezydenta USA, UK mocno zacieśniło współpracę z tym krajem czego wyrazem miało być, między innymi, podpisanie w nadchodzących miesiącach umowy handlowej między obiema stronami, która wynagrodziłaby Zjednoczonemu Królestwu ewentualny brak umowy handlowej z Unią Europejską. W obecnej sytuacji nie wiadomo czy dojdzie do jej zawarcia a jeśli tak, to na jakich warunkach.
Komentatorzy brytyjskiej sceny politycznej nie mają wątpliwości, że wygrana Bidena oznacza problemy dla rządu w Londynie a Wyspy straca wiele przywilejów i pozycję jednego z głównych sojuszników amerykanów w Europie, na rzecz takich państw jak Niemcy i Francja.
Tymczasem minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominc Raab oświadczył „Stany Zjednoczone nie będą miały większego sojusznika i przyjaciele niż my”, przekonywał jednocześnie, że na stosunki UK z USA nie będzie miało wpływu to, że prezydentem zostanie wielki krytyk Trumpa.
Are you concerned it might be more tricky to do a trade deal with Joe Biden?
— Sophy Ridge on Sunday (@RidgeOnSunday) November 8, 2020
“I’m confident that the relationship between the UK and US will thrive in the weeks and months ahead” says foreign secretary @DominicRaab
Follow #Ridge live ? https://t.co/CWZwst9mC0 pic.twitter.com/k5BBWbrmVG
Boris Johnson pogratulował Joe Biden’owi zwycięstwa na Twitterze.
Congratulations @JoeBiden and @KamalaHarris pic.twitter.com/xrpE99W4c4
— Boris Johnson (@BorisJohnson) November 7, 2020
Napisz komentarz
Komentarze