Latem tego roku w Wielkiej Brytanii obserwowano znaczący spadek liczby osób zakażonych a premier obiecywał, że do Bożego Narodzenia kraj wróci do „normalności”, niestety wszystko wskazuje na to, że w tym roku Brytyjczycy będą musieli powstrzymać się od spotkań w gronie rodziny i przyjaciół.
Z sondażu YouGov przeprowadzonego na zlecenie stacji The Sky News wynika jednak, że aż 59% mieszkańców Wysp chce by zarówno obowiązujące obecnie w całym kraju ograniczenia dotyczące zgromadzeń, a także te lokalne - odnoszące się do wizyt w gospodarstwach domowych, zostały utrzymane w okresie świątecznym. 30% respondentów uważa, że restrykcje powinny zostać zniesione.
Osoby biorące udział badaniu zapytano również czy poparłyby zaostrzenie środków bezpieczeństwa gdyby zaszła taka konieczność. Około 58% popiera zamknięcie pubów i restauracji w przypadku wzrostu liczby zakażeń, 52% zgodziłoby się na wstrzymanie wizyt w domach innych osób, a 50% na zamknięcie mniejszych sklepów.
W końcu, 48% uczestników sondażu poparło powrót blokady na warunkach z marca tego roku. Tu widać jednak, że osoby młodsze mają inne zdanie na ten temat starsi. 47% respondentów wieku od 18 do 24 lat kategorycznie sprzeciwia się zakazowi wychodzenia z domu w porównaniu z zaledwie 32% osób w wieku powyżej 65 lat.
Napisz komentarz
Komentarze