Pod koniec września Londyn trafił na listę miast „obserwowanych”, wtedy odnotowywano 600 przypadków zakażenia dziennie, obecnie 1000 dziennie.
W tygodniu między 25 września a 2 października w szesnastu gminach wskaźnik zakażeń wyniósł ponad 60 przypadków na 100 000 mieszkańców. Niepokojący jest fakt, że Covid-19 rozprzestrzenia się na obszarach, które dotychczas uznawane były za bezpieczne.
Najwięcej chorych nadal diagnozuje się w Redbridge, tu wskaźnik wynosi 93,7 przypadków na 100 000 mieszkańców. Drugim najbardziej dotkniętym przez epidemię obszarem jest Richmond-upon-Thames - 86,4 przypadki na 100 000.
Hackney i City of London zajmują trzecie miejsce ze wskaźnikiem 84,6/ 100 000, chociaż większość przypadków dotyczy Hackney.
Haringey, Ealing, Tower Hamlets i Barnet mają wskaźnik w okolicy 70/ 100 000 a Harrow, Hounslow, Newham, Brent, Islington, Hammersmith and Fulham, Waltham Forest, Havering i Lambeth – powyżej 60 przypadków na 100 000 mieszkańców.
Najbezpieczniejszym obszarem Londynu jest obecnie Sutton - 30,5/ 100 000.
W porównaniu do wielu obszarów na północy kraju, sytuacja w Londynie nie wydaje się jeszcze być krytyczna. Regiony, które w omawianym okresie (25 września – 2 października) odnotowały największy wzrost liczby zachorowań na Covid-19 to Newcastle upon Tyne, Nottingham, Leeds i Sheffield.
Napisz komentarz
Komentarze