Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Ojciec premiera łamie przepisy wprowadzone przez rząd syna

Stanley Johnson kolejny raz był widziany bez maski ochronnej na twarzy. Po pierwszych wpadkach, które podchwyciły media, ojciec premiera przekonywał, iż stosuje się do przepisów wprowadzonych przez rząd publikując w mediach społecznościowych zdjęcia w masce. Okazuje się, że była to jedynie medialna zagrywka.
  • Źródło: The Evening Standard

Autor: foto: Twitter/@StanleyPJohnson

Ojciec Borisa Johnsona został już dwukrotnie przyłapany przez dziennikarzy na łamaniu zasad dotyczących zakrywania twarzy w miejscu publicznym, za co spotkała go ostra krytyka. Pierwszy raz widziano go bez maski na lotnisku w Grecji (w kraju tym w miejscach publicznych maseczka jest obowiązkowa) oraz w trakcie robienia zakupów w jednym z londyńskich sklepów.

By ocieplić nadszarpnięty medialną burzą wizerunek, Johnson senior opublikował w poniedziałek rano na swoim koncie na Twitterze zdjęcie z kolejki metra. Widać na nim ojca premiera w towarzystwie minister pracy Therese Coffey i posła Johna Penrose'a, na którym wszyscy mają zakryte usta i nosy.

Jak się jednak okazuje Johnson nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń, tego samego ranka zrobiono mu inne zdjęcie – z maseczką na brodzie.

„Ojciec premiera stwierdził, że zdaje sobie sprawę ze swojego błędu i w pełni rozumie, że wszyscy muszą przestrzegać zasady dotyczącej zakrywania twarzy i dystansu społecznego” – poinformował rzecznik Downing Street. „Premier podkreśla, że zasady wprowadzone przez rząd, dotyczą każdego”, dodał. Zapytany, czy premier poparłby nałożenie kary grzywny na ojca za wielokrotne łamanie przepisów odpowiedział: „Nie do mnie należy doradzanie policji w indywidualnych przypadkach”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama