Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Posłanka podróżowała pociągiem choć wiedziała, że ma koronawirusa

Margaret Ferrier – posłanka z Szkockiej Partii Narodowej (SNP) wybrała się w podróż pociągiem mimo iż miała pewność, że choruje na Covid-19. Kobieta została zawieszona w prawach członka swojego ugrupowania.
  • Źródło: The Sky News
Posłanka podróżowała pociągiem choć wiedziała, że ma koronawirusa

Autor: Źródło: Wikipedia.org

Posłanka przyjechała do Londynu na obrady parlamentu choć oczekiwała na wynik testu na koronawirusa. Ferrier nie przeszkodziło to jednak przemawiać w Izbie Gmin czy kontaktować się z innymi parlamentarzystami, na zakończenie dnia posłanka dowiedziała się, że jest chora.

„W sobotę pojawiły się lekkie objawy więc wykonała test. Czując się już lepiej, pojechałam w poniedziałek pociągiem do Londynu, aby zgodnie z planem wziąć udział w obradach”, stwierdziła.

„To było złe i bardzo mi przykro z powodu mojego zachowania”, dodała.

I tu kolejny raz wykazała się kompletny brakiem wyobraźni – wysiała do pociągu w stolicy i wróciła do Glasgow (to ponad 400 mil drogi), narażając współpasażerów na zakażenie się wirusem.
Gdy sprawa wyszła na jaw Margret Ferrier przeprosiła za swoje zachowanie: „Ne ma usprawiedliwienia dla moich działań, przepraszam wszystkich za naruszenie obowiązujących przepisów”, poinformowała.

Ian Blackford, lider koła parlamentarnego SNP poinformował, że pani poseł została zawieszona w prawach członka ugrupowania, sprawa zajmą się również policja oraz parlamentarny komisarz ds. standardów.

Szefowa partii a zarazem premier Szkocji Nicola Sturgeon stanowczo podkreśliła, że zachowanie Ferrier „całkowicie nie do obronienia”. „Trudno jest mi wyrazić to, jak bardzo się złoszczę z tego powodu, tym bardziej gdy pomyślę o tych wszystkich, którzy każdego dnia ciężko się poświęcają, aby pomóc pokonać COVID. Zasady dotyczą wszystkich i mają na celu zapewnienie ludziom bezpieczeństwa”, mówiła liderka SNP.

Kilkoro członków partii wezwało posłankę do oddania mandatu i odejścia z polityki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama