Liczba zakażeń jest aż o 1252 wyższa od tej z bilansu wtorkowego, która już i tak była najwyższą od 4,5 miesiąca. Do tej pory tylko cztery razy zdarzyło się, by w ciągu doby wykryto więcej niż 6000 nowych infekcji. Ostatni taki przypadek odnotowano 6 maja, a ostatni raz, kiedy ich liczba była wyższa od tej z wtorkowego bilansu, miał miejsce 1 maja.
W każdej z czterech części Zjednoczonego Królestwa sytuacja wygląda niedobrze. W Anglii dopiero drugi raz dobowa liczba nowych zakażeń (5083) przekroczyła 5000, w Szkocji (486) jest najwyższa od początku epidemii, w Walii (389) jest najwyższa od 10 kwietnia, zaś w Irlandii Północnej (220) jest tylko o dwa przypadki niższa od dobowego rekordu, który ustanowiony został cztery dni wcześniej.
W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 409 729, co jest 14. najwyższym wynikiem na świecie i czwartym w Europie - po Rosji, Hiszpanii i Francji.
Drugi dzień z rzędu zanotowano taką samą liczbę zmarłych z powodu Covid-19 - 37 - co jest najwyższą statystyką od 14 lipca.
Całkowity bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 41 862, z czego 37 172 osoby zmarły w Anglii, 2508 - w Szkocji, 1605 - w Walii, a 577 - w Irlandii Północnej.
W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 218 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, zaś od początku epidemii - niespełna 19,1 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to 258 tys. testów na dobę.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, zaś bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 we wtorek a godz. 9 w środę.
Według danych z wtorku, które nie uwzględniają Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 1501 chorych na Covid-19, co oznacza wzrost o 68 w stosunku do poprzedniego dnia.
Napisz komentarz
Komentarze