Plan walki z wirusem ma bazować na zaostrzaniu restrykcji, choć wiadomo już, że nie będą one tak daleko idące jak miało to miejsce w marcu tego roku. By chronić zdrowie i życie wszystkich mieszkańców Wysp, Downing Street omówiło swoje plany z pierwszymi ministrami Szkocji, Walii i Irlandii Północnej - obostrzenia najprawdopodobniej będą obowiązywać we wszystkich częściach kraju.
„Premier dba o tę współpracę gdyż jest przekonany o tym, że tylko zjednoczona Wielka Brytania będzie w stanie powstrzymać rozwój infekcji”, powiedział rzecznik Johnsona podkreślając, że premier na bieżąco analizuje dane dotyczące pandemii w UK by mieć pewność, że reakcja jego gabinetu będzie adekwatna do obecnej sytuacji.
Wiadomo, że rząd nie zdecyduje się na drugą blokadę kraju, media spekulują, iż obostrzenia będą dotyczyć funkcjonowania takich miejsc jak bary, restauracje, czy placówki kulturalno-rozrywkowe. Mają zostać tymczasowo zamknięte lub działać w okrojonym wymiarze godzin.
Na szczegóły trzeba zaczekać do jutra.
Napisz komentarz
Komentarze