To pierwszy tak mocny wzrost bezrobocia od wybuchu epidemii koronawirusa w Wielkiej Brytanii, 4,1 % to najwyższy poziom od dwóch lat, choć jak podkreślają analitycy, dane i tak nie odzwierciedlają prawdziwej sytuacji na rynku pracy. Statystyki nie uwzględniają osób, które z powodu kryzysu zostały wysłane na przymusowe urlopy i którym pensje wypłaca brytyjski rząd. Jak wynika ze statystyk urzędu skarbowego HMRC, w połowie sierpnia programem objętych było 9,6 mln pracowników.
Z kolei brytyjski urząd statystyczny (ONS) podaje, iż w ciągu trzech miesięcy - do lipca, liczba osób bezrobotnych zwiększyła się o 62 tys. w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca i nieznacznie przekroczyła 1,4 mln. Ale liczba osób pobierających zasiłki - nie tylko dla bezrobotnych, ale także przysługujące osobom o niskich dochodach - wynosiła 2,7 mln, co oznacza wzrost o 121 proc. w porównaniu z marcem.
Ponadto dane ONS pokazują, że liczba osób zatrudnionych była w sierpniu o 695 tys. niższa niż w marcu.
Napisz komentarz
Komentarze