Obie liczby są powodem do pewnego zaniepokojenia. Jeśli chodzi o bilans zgonów, jest to drugi przypadek od początku sierpnia, by przekraczał on 20. Wprawdzie i teraz, i w poprzedni wtorek przyczyną było najprawdopodobniej uzupełnianie niezarejestrowanych wcześniej zgonów z weekendu, ale biorąc pod uwagę to, że w miniony weekend ich liczba też była wyższa, niż w poprzednie kilka, może to świadczyć, iż rosnąca liczba zakażeń powoli przekłada się na zgony.
Od początku epidemii w całym kraju z powodu Covid-19 zmarły 41 664 osoby, z czego 36 996 w Anglii, 2500 - w Szkocji, 1597 - w Walii i 571 - w Irlandii Północnej. Pod tym względem Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - wyższy bilans ofiar śmiertelnych jest tylko w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Meksyku.
Natomiast liczba nowo wykrytych zakażeń po jednym dniu przerwy znów przekroczyła poziom 3 tys. i jest to już czwarty taki przypadek w ciągu ostatnich pięciu dni.
Ponownie relatywnie najgorzej wygląda sytuacja w Szkocji, gdzie wykryto ich 267, co jest najwyższą liczbą od początku maja. To także trzeci raz w ciągu ostatnich czterech dni, gdy w Szkocji notowana jest najwyższa dobowa liczba zakażeń od czasu, gdy zaczęto luzować restrykcje.
Ogółem w całym kraju potwierdzono 374 228 przypadków SARS-CoV-2, co jest 14. najwyższą liczbą na świecie i czwartą w Europie - za Rosją, Hiszpanią i Francją.
W ciągu minionej doby wykonano nieco ponad 227 tys. testów na obecność koronawirusa, a od początku epidemii już prawie 20,3 mln.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w niedzielę a godz. 17 w poniedziałek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, zaś bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w poniedziałek a godz. 9 we wtorek.
Według danych z czwartku, które nie obejmują Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 1091 pacjentów chorych na Covid-19, co jest wzrostem o 135 w stosunku do poprzedniego dnia, a jednocześnie pierwszym przypadkiem od początku sierpnia, by ich liczba znowu przekraczała 1000.
Napisz komentarz
Komentarze