Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Unia odpowiada na ultimatum Wielkiej Brytanii

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedziała na brytyjskie ultimatum dotyczące terminu zakończenia prac na umową handlową. Polityk ostrzegła w poniedziałek Londyn, że bez zapisów umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE dotyczących granic między Irlandią a Irlandią Północną, nie będzie partnerstwa między Wyspami a wspólnotą.
  • Źródło: Reuters
Unia odpowiada na ultimatum Wielkiej Brytanii

Autor: foto: archiwum

Przypomnijmy, rząd Borisa Johnsona grozi zerwaniem negocjacji jeżeli rozmowy dotyczące umowy handlowej między UK a UE nie zakończą się do 15 października. W brytyjskich mediach pojawiły się jednocześnie informacje, że Downing Street przygotowuje przepisy, które zastąpią obecne rozwiązania dotyczące granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Na reakcję Brukseli nie trzeba było długo czekać: „Protokół w sprawie Irlandii i Irlandii Północnej ma zasadnicze znaczenie dla ochrony pokoju i stabilności na Wyspach oraz integralności jednolitego rynku”, napisała na Twitterze der Leyen licząc, że Johnson wdroży w życie umowę o wyjściu z UE.

Poszanowanie zapisów zawartych w dokumencie, na mocy którego przeprowadzono Brexit zdaniem przewodniczącej jest warunkiem wstępnym przyszłego partnerstwa między krajami UE a Zjednoczonym Królestwem.

Tymczasem „Financial Times" poinformował, że rząd w Londynie chce przyjąć przepisy, które zniosłyby lun osłabiły zobowiązanie do utrzymania otwartej granicy między należącą do Wielkiej Brytanii Irlandią Północną a będącą państwem członkowskim UE Irlandią.

Zapisy dotyczące granicy są kluczową częścią porozumienia rozwodowego, podpisanego w zeszłym roku przez obie strony. Reuters podkreśla, że jej anulowanie mogłoby potencjalnie zagrozić całemu traktatowi i wywołać tarcia w Irlandii Północnej.

„Pełne wdrożenie porozumienia wyjściowego, łącznie z protokołem dotyczącym Irlandii i Irlandii Północnej, to warunek wstępny do negocjacji o przyszłym partnerstwie”, podkreślił stanowczo rzecznik KE Daniel Ferrie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama