Jeden nowy zgon to jeden z najniższych dobowych bilansów od początku epidemii, choć po części wynika to z tego, iż dotyczy on weekendu. W sierpniu zdarzały się już jednak dni, w których liczba zgonów była taka sama lub nieznacznie wyższa.
Łączny bilans ofiar śmiertelnych epidemii wzrósł w Wielkiej Brytanii do 41 499, z czego 36 850 osób zmarło w Anglii, 2494 - w Szkocji, 1595 - w Walii, zaś 560 - w Irlandii Północnej. Pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Meksykiem i Indiami.
Natomiast liczba nowo wykrytych zakażeń jest aż o 607 wyższa od tej z bilansu podanego w sobotę, a zarazem najwyższa od 4 czerwca. Mimo że w ostatnich kilkunastu dniach stale mają miejsce duże wahania liczby nowo wykrytych zakażeń, tak dużego skoku nie było od wielu tygodni. Za ten wzrost odpowiada przede wszystkim Anglia, ale liczba nowych zakażeń w Szkocji jest, razem z takim samym bilansem 22 sierpnia, najwyższą od połowy maja.
Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii wykryto już 334 467 zakażeń SARS-CoV-2, co jest 13. najwyższą liczbą na świecie.
Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano w okresie 24 godzin między godz. 17 w piątek a godz. 17 w sobotę i które nastąpiły w ciągu 28 dni od czasu potwierdzenia testem obecności koronawirusa. Bilans nowych zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 w sobotę a godz. 9 w niedzielę.
Napisz komentarz
Komentarze