Samolotem TUI z Zakintos do Cardiff podróżowało siedem osób, które otrzymały pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa w organizmie. Zakażeni to młodzi ludzie, którzy podczas lotu nie zachowywali należytego dystansu społecznego, za co kilkakrotnie byli upominani przez personel, stąd też decyzja o nałożeniu kwarantanny na wszystkich pasażerów.
Dr Giri Shankar, dyrektor Public Health Wales poinformował: „Wkrótce skontaktujemy się z pasażerami tego lotu w celu przeprowadzenia testów, ale w międzyczasie powinni izolować się w domu, ponieważ mogą stać się źródłem zakażenia dla innych osób, nawet jeśli nie wystąpiły i nich objawy”.
„Liczne badania wykazują, że zwłaszcza osoby z grupy wiekowej 20-30 lat, nie stosują się do zasad dystansu społecznego powodując rozprzestrzenianie się epidemii na bardziej podatne grupy - głównie osoby starsze i schorowane”, dodał.
Specjalista zaapelował również, do młodych osób by nie lekceważyły dodatniego wyniku badań, bo ich dobre samopoczucie nie oznacza, że nie zarażają innych, zwłaszcza w tak niewielkiej, zamkniętej przestrzeni jak samolot.
Przypomnijmy, że Grecja nie znajduje się na liście państw zagrożonych, co oznacza, że klienci TUI po powrocie do domu, nie musieliby przejść kwarantanny.
Napisz komentarz
Komentarze