Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Zwariowany wyczyn kajarzy czyli spływ ulicami miasta

W sobotę po południu w miejscowości Chelmsford można było zobaczyć niecodzienny widok – dwóch mężczyzn postanowiło wykorzystać fakt, iż część dróg została zalana wskutek intensywnych opadów deszczu i spłynąć kajakiem z nurtem wód powodziowych.
  • Źródło: The Sky News

Autor: foto: Facebook, James Walkinton, screen

Keith Moule i James Walkinton zostali sfilmowani przez jednego ze świadków ich wyczynu a film trafił do sieci. Moule powiedział, że byli zaskoczeni głębokością wody, ale dzięki temu świetnie się bawili.

Essex Police odebrała w sobotę kilka zgłoszeń o dotyczących lokalnych podtopień czy powodzi, większość interwencji dotyczyła zalanych samochodów. Straty liczą również właściciele firm i sklepów.  Kimberley Gogo, która prowadzi Mama Saaga Kitchen, przyznaje, że woda zalała niemal cały jej lokal, kobieta jest załamana. „Powódź to najgorsza rzecz jaka mogła się tu przydarzyć, zwłaszcza że wielu z nas dopiero co podnosi się po koronawirusie”, mówiła.

W innych regionach również nie było spokojnie, w Bishop's Stortford w hrabstwie Hertfordshire służby ratowały z zalanego auta dwie osoby i psa. 59-letnia Sally Roberts, której dom wychodzi na ulicę, powiedziała, że samochód próbował przedostać się przez wodę.

„Czegoś takiego nie widzieliśmy tu od 23 lat”, przyznała mieszkanka miejscowości.

Strażacy Bedfordshire Fire Service wyjeżdżali do akcji po powodziach w Bedford, Biggleswade, Stotfold i Langford.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama