Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Katastrofa kolejowa w Szkocji

W Aberdeenshire wykoleił się pociąg pasażerski ScotRail. Pierwsza minister Nicola Sturgeon poinformowała, że część podróżujących osób została ciężko ranna, trzy osoby nie żyją. Na miejscu prowadzone jest dochodzenie w celu ustalenia przyczyn katastrofy.
  • Źródło: The Sky News, BBC

Autor: Źródło: BBC, screen

Do zdarzenia doszło w środę na trasie Dundee - Aberdeen, kilka kilometrów od dworca w Stonehaven. Według The Sky News w pociągu znajdowało się 12 osób, w tym 6 pasażerów. Nad miejscem katastrofy unosił się dym, do akcji wysłano 30 pojazdów służb ratunkowych oraz helikopter.

Jak podały służby, wykoleił się jeden z czterech wagonów zaś ze wstępnych ustaleń urzędników i policji wynika, że przyczyną wypadku mogło być osunięcie się ziemi. Dochodzenie prowadzone jest pod nadzorem Crown Office and Procurator Fiscal Service (COPFS), Rail Accident Investigation Branch.

W wyniku katastrofy życie straciły trzy osoby, na miejsce wypadku pojawili się dziś ( 13 lipca 2020 roku), minister transportu Wielkiej Brytanii Grant Shapps i jego szkocki odpowiednik Michael Matheson a także dyrektor generalny Network Rail, Andrew Haines.

Osunięcie się ziemi jest uważane za najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy, w środę hrabstwo Aberdeenshire nawiedziły gwałtowne burze, którym towarzyszyły ulewy, doszło do wielu lokalnych powodzi, wiele połączeń kolejowych odwołano. Na koncie Network Rail Scotland na Twitterze opublikowano filmy przedstawiający powodzie na wielu odcinkach tras kolejowych.

Dodatkowo Lewis Michie, dziennikarz zajmujący się branżą kolejową powiedział Sky News, że linia biegnąca przez obszar gdzie doszło do katastrofy, miała bardzo strome nasypy, które powódź bez problemu mogła rozmyć.

Królowa, premier Boris Johnson i premier Szkocji Nicola Sturgeon złożyli hołd ofiarom katastrofy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama