Jak informuje The Evening Standard, rząd uważnie monitoruje sytuację we Francji ale też w całej Europie gdzie liczba przypadków zakażenia koronawirusem w ostatnich dniach znacząco wzrosła. Downing Street daje sobie pięć dni na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie rozszerzenia listy krajów „podwyższonego ryzyka” a tym samym obowiązku kwarantanny po przyjeździe na Wyspy.
„To trudna sytuacja. Jedynce co mogę powiedzieć ludziom, to to, że jesteśmy w środku globalnej pandemii, a to oznacza, że zawsze istnieje ryzyko zakłócenia planów podróży i ludzie muszą o tym pamiętać”, przyznał w piątek rano na antenie The Sky News kanclerz skarbu Rishi Sunak.
„To konieczność aby stale kontrolować sytuację nie tylko w naszym kraju ale też w całej Europie. Wszystkie decyzje rządu podejmowane są po konsultacjach z naukowymi i medycznymi doradcami i jeśli będziemy musieli, nie zawahamy się podjąć trudnych decyzji, nawet w nocy jak to było ostatnim razem, bo robimy to by ochronić ludzkie zdrowie”, dodał.
Ministrowie gabinetu Borisa Johnsona powinny w najbliższym czasie przedstawić również najnowsze informacje dotyczące działań podejmowanych w celu wygaszenia lokalnych ognisk epidemii w Anglii. Lokalny samorząd ma nadzieję, że rząd podejmie decyzję o całkowitym zniesieniu obostrzeń w Leicester, z kolei w Preston restrykcje mają zostać zaostrzone.
Napisz komentarz
Komentarze