W okresie od 18 do 25 lipca w Oldham wykryto 119 zakażeń, co daje w ujęciu ogólnym daje 50,2 zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Eksperci zauważają jednak, że to niemal trzy razy mniej niż odnotowano w Leicester w momencie nakładania blokady.
Rada Oldham podjęła jednak decyzję o zaostrzeniu obowiązujących na terenie miasta obostrzeń. Mieszkańcy nie mogą odwiedzać innych osób w ich domach, a podczas spotkań na zewnątrz muszą utrzymywać dwumetrową odległość. Ponadto osoby szczególnie podatne – chore, starsze, osoby niepełnosprawne, które samoizolują się nadal powinny pozostać w domu, co najmniej do 14 sierpnia. Dodatkowo domy opieki nie mają utrzymać surowe zasady dotyczące odwiedzin.
"Nalegamy, aby mieszkańcy nadal poważnie traktowali ryzyko związane z koronawirusem i trzymali się wytycznych. Najlepszym sposobem na uniknięcie infekcji jest maksymalne ograniczenie kontaktu z innymi i pozostanie w domu, jeśli tylko można, w tym praca z domu", powiedziała wiceprzewodnicząca rady miejskiej Arooj Shah. Jak dodała, te działania są kluczowe, aby zapobiec pełnej blokadzie, jaką pod koniec czerwca rząd nałożył na Leicester.
Podobne restrykcje wprowadziły również władze Rochdale, Blackburn and Darwen oraz Pendle.
Napisz komentarz
Komentarze