Rishi Sunak, mówiąc o planowanych podwyżkach przyznał, iż są one formą podziękowania za „istotny wkład” w budowanie Wielkiej Brytanii, zwłaszcza w ostatnich miesiącach.
Związki zawodowe szacują, że podwyżki płac na poziomie 2% - 3,1%, to dobra wiadomość dla wielu Brytyjczyków i ich rodzin, ale nie zrekompensują dochodów utraconych w wyniku poprzedniego zamrożenia płac w sektorze publicznym.
Członkowie Partii Pracy zauważyli z kolei, iż propozycja Ministerstwa Skarbu niewiele zmieni w sytuacji finansowej przedstawicieli wielu zawodów, na przykład opiekunów społecznych, którzy są zatrudniani przez placówki podległe lokalnym władzom, którym obecnie brakuje pieniędzy.
Jak podaje The Guardian pensje lekarzy i dentystów mają wzrosnąć o 2,8%, a policjantów i funkcjonariuszy więziennych o 2,5%. Nauczyciele otrzymają 3,1% więcej, a siły zbrojne 2%. Urzędnicy wyższego szczebla i rolnicy mogą liczyć na 2% wzrost płacy a pracownicy National Crime Agency którzy na 2,5%.
Nagrody dla lekarzy i dentystów, funkcjonariuszy więziennych, sił zbrojnych, urzędników służby cywilnej i wymiaru sprawiedliwości będą datowane wstecz na kwiecień tego roku. Policja i nauczyciele na podwyżki poczekają do września.
Pielęgniarki, położne i inni pracownicy NHS nie otrzymają podwyżki w ramach rządowego projektu. Zgodnie z warunkami umowy zawartej między NHS a związkami reprezentującymi pracowników NHS England w 2018 roku, ich wynagrodzenie wzrośnie o 6,5%, ale w przeciągu trzech lat.
Napisz komentarz
Komentarze