Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

UK "poniesie konsekwencje", jeżeli będzie dalej "podążać złą drogą"

Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii Dominic Raab poinformował w poniedziałek, że kraj zawiesza traktat ekstradycyjny z Hongkongiem, objął również swe byłe terytorium embargiem na eksport broni. Chiny grożą odwetem.
  • Źródło: The Guardian

Autor: Źródło: Twitter/@DominicRaab, SCREEN

Decyzja Wielkiej Brytanii jest reakcją na narzucanie Hongkongowi przez Chiny prawa o bezpieczeństwie państwowym. „Nie będziemy rozważać reaktywacji tych ustaleń, chyba że pojawią się jasne i solidne zabezpieczenia, które są w stanie zapobiec nadużywaniu ekstradycji z Wielkiej Brytanii zgodnie z nowym prawem", oświadczył Raab.

„Ekstradycje między Hongkongiem a Wielką Brytanią są niezwykle rzadkie, więc jest to symboliczny, ale bardzo ważny gest”, zauważył cytowany przez agencję Reutera partner w londyńskiej firmie prawniczej Peters & Peters, Nick Vamos.

Na tym nie koniec, Zjednoczone Królestwo rozszerzyło dotychczasowe embargo na Chiny również na Hongkong, co oznacza zakaz eksportu broni, amunicji, a także jakiegokolwiek sprzętu, który mógłby zostać użyty do stosowania represji, typu kajdanki czy granaty dymne.

Na reakcję Chin nie trzeba było długo czekać. „Chiny nigdy nie ingerowały w wewnętrzne sprawy Wielkiej Brytanii. Wielka Brytania powinna postąpić tak samo”,  czytamy na stronie Ambasady Chin w Londynie.

„Chiny wzywają stronę brytyjską, by natychmiast zaprzestała wszelkich ingerencji w sprawy Hongkongu, które są wewnętrznymi sprawami Chin. Wielka Brytania poniesie konsekwencje, jeśli będzie dalej kroczyć niewłaściwą drogą”. „Chiny podejmą stanowczą walkę przeciwko wszelkim krokom, które ingerują w ich wewnętrzne sprawy”.

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama