We're ensuring Britain is fit to face the threats of the future.
— Ministry of Defence ?? (@DefenceHQ) July 15, 2020
Today Defence Secretary @BWallaceMP announced the production of the UK’s first three ground-breaking Protector aircraft ? https://t.co/hUdoS4Qu23 pic.twitter.com/4nMMOl8aAj
Zawarcie umowy między Wielką Brytanią a USA zostało ogłoszone przez Wallace’a podczas wideokonferencji „Air and Space Power 2020”. Bezzałogowe bojowe statki powietrzne Protector mają zastąpić używane przez Royal Air Force, drony Reaper (maszyny te były wykorzystywane głównie w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie).
Umowa bazowa obejmuje również dostawę pierwszych trzech zmodernizowanych mobilnych, naziemnych stacji kontroli oraz wyposażenia do obsługi i konserwacji Protectorów. Zamówienie opcjonalne obejmuje dostawę kolejnych trzynastu takich maszyn latających wraz z czterema stacjami. Pierwsze bbsl zostaną przetransportowane na Wyspy na początku 2022 roku, a wstępna gotowość operacyjna zostanie ogłoszona w połowie 2024 roku, Protectory trafią do bazy RAF Waddington we wschodniej Anglii.
?Announcement: DE&S sign contract for first three Protector aircraft
— Defence Equipment & Support (@DefenceES) July 15, 2020
Find out more about the £65m contract and the role that Protector will play for the RAF:https://t.co/RFMkuf5kGs#Defence pic.twitter.com/Tmp0dXrnM6
Na tym nie koniec. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania chcą zacieśnić współpracę w zakresie modernizacji swoich wojsk lądowych. Londyn będzie w oparciu o amerykańskie technologie rozwijał przyszłe systemy śmigłowcowe, artylerii dalekiego zasięgu, łączności sieciocentrycznej, nawigacji, a także indywidualne wyposażenie żołnierzy. Obie strony podpisały oficjalne memorandum porozumienia w tym zakresie. Strona brytyjska liczy, że stanie się nie tylko odbiorcą amerykańskich maszyn ale w przyszłości również ich współproducentem.
Napisz komentarz
Komentarze