Na chwilę obecną Wielka Brytania nadal nie podpisała umów zapewniających ciągłość współpracy najważniejszymi partnerami jak Kanada, Japonia czy Turcja. Priorytetem są również nowe umowy ze Stanami Zjednoczonymi, Australią i Nową Zelandią. Z ekonomicznego punktu widzenia żadna z tych umów, nie wystarczy jednak, aby zrekompensować członkostwo Wielkiej Brytanii w jednolitym rynku
„Jeśli chodzi o Australię, Nową Zelandię i Stany Zjednoczone, zyski będą w sumie bardzo niewielkie i nie wystarczą, aby zrekompensować straty, które wynikną z dodatkowych tarć handlowych z UE”, powiedziała Julia Magntorn Garrett, współpracowniczka obserwatorium polityki handlowej na Uniwersytecie w Sussex dodając.
Z analizy rządowej wynika natomiast, że opuszczenie UE doprowadzi w dłuższej perspektywie czasowej do spadku PKB Wielkiej Brytanii aż o około 5 proc., i to nawet przy istnieniu umowy o wolnym handlu z UE.
Brexit: PKB UK skurczy się nawet o 5%
Negocjacje z Unią Europejską w sprawie umowy handlowej, utknęły w martwym punkcie, ale to niejedyny problem Londynu związany z Brexitem. Rząd Johnsona musi bowiem utrzymać w mocy także wiele innych umów handlowych, którymi obecnie cieszy się Wielka Brytania w związku z jej członkostwem w UE. W sumie jest ich około 70 i obejmują one około 15% brytyjskiego handlu, pisze Comparic.pl.
- 08.07.2020 13:02
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze