Dżihadystka będzie mogła ubiegać się o wyjście na wolność najprędzej po 14 latach odsiadywania kary.
Kobieta wychowywała się w patologicznej rodzinie, sama bardzo szybko uzależniła się od alkoholu i narkotyków, w 2007 roku przeszła na islam. W 2015 roku trafiła do więzienia za posiadanie heroiny. Od 2016 roku na kanałach społecznościowych Shaikh zaczęła śledzić nagrania, tworzone przez osoby związane z Państwem Islamskim. Kontaktowała się również z dżihadystami, przebywającym w Wielkiej Brytanii.
W tym czasie kobietą zainteresował się wywiad, po kilkunastu miesiącach obserwacji podjęto decyzję o przeprowadzeniu prowokacji. Za pośrednictwem mediów społecznościowych z podejrzaną skontaktował się agent brytyjskiego wywiadu, udawał dżihadystę, który chce przeprowadzić zamach bombowy w Londynie. Shaikh podjęła stwierdzić, „Miałam okropne życie. Chcę wybaczenia za wszystko, co zrobiłam”, miała wyznać podczas jednej z rozmów z agentem.
W luty kobieta przyznała się do winy, teraz sąd wymierzył jej karę.
Napisz komentarz
Komentarze