Ojciec premiera pochwalił się wyjazdem do Grecji, posypały się słowa krytyki

Grecja otworzyła granice dla przyjeżdżających z wielu krajów, ale z powodu dużej liczby zakażeń w Wielkiej Brytanii bezpośrednie loty z tego kraju nie zostaną wznowione co najmniej do 15 lipca. Nie oznacza to jednak, iż Brytyjczycy nie mogą przybyć do tego kraju w inny sposób. Ojciec premiera dostał się do Aten przez Bułgarię.

Stanley Johnson tłumaczył redakcji „The Daily Mail”, która opisała sprawę, iż posiada w Grecji dom, który wynajmuje turystom w sezonie letnim więc jego podróż była niezbędna. Dodał, iż osobiście musiał sprawdzić czy pokoje dobrze przygotowano ze względu na pandemię.

Wyjaśnienia te, nie satysfakcjonują opinię publiczną oraz polityków – głównie opozycyjnych, którzy wytknęli premierowi, że kolejny raz osoba z jego najbliższego otoczenia łamie lub nagina przepisy mające na celu powstrzymanie epidemii. Zdjęcie na Instagramie zostało usunięte.

Sprawę podróży ojca premiera UK do Grecji poruszono nawet  podczas ostatniego posiedzenia Izby Gmin, opozycyjni deputowani twierdzili, iż prawo powinno być takie samo dla wszystkich.