Pochodzący z Ealing Bravery ma obecnie 18-lat I jest autystykiem, zanim podszedł do (wtedy) 6-latka miał zaczepiać kilka innych osób na terenie galerii. Francuz wypadł w dziesiątego piętra budynku, upadł na znajdujący się 30 metrów niżej dach nad piątym piętrem. Chłopiec przeżył choć doznał poważnych obrażeń wewnętrznych, w tym krwawienia do mózgu, pęknięcia kręgosłupa.
Rodzice wyznali, że dopiero w styczniu syn zaczął przyjmować normalne pokarmy, trochę mówi ale cały czas pozostaje na wózku inwalidzkim, ma szyny w ramieniu i obu nogach i czeka go wieloletnia rehabilitacja. „Nie ma słów, aby wyrazić, przez co przechodzimy. Nie mamy żadnych perspektyw ani planów na przyszłość poza byciem u jego boku”, powiedzieli.
Bravery ani razu nie wyraził skruch, przyznał, że działał z zamiarem zabicia.
Sąd Old Bailey skazał 18-latka na 15 lat pozbawienia wolności z możliwością przedłużenia kary, niewykluczone, że nastolatek nigdy nie wyjdzie z więzienia. Uzasadniając wyrok sędzia McGowan powiedziała: „Strach, przerażenie i ból, którego musiała doświadczyć ofiara są niewyobrażalne. Zamierzałeś kogoś zabić tego dnia i prawie zabiłeś tego sześcioletniego chłopca”.
Sędzia przyznał,iż zaburzenie ze spektrum autyzmu Bravery'ego (ASD) nie wyjaśnia przyczyn ataku, badania biegłych w tym zakresie pozwalają twierdzić, iż skazany stanowi „poważne i bezpośrednie zagrożenie dla społeczeństwa”.
Napisz komentarz
Komentarze