Złagodzenie stanowiska brytyjskiego rządu w kwestii kontroli towarów, dyktowane jest kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią koronawirusa. Zamiast zdecydowanych działań będziemy mieli do czynienia z powolnym, rozłożonym a etapy procesem.
I tak, od stycznia przyszłego roku kontroli będą podlegać m.in. alkohol i papierosy. Towary takie jak odzież i elektronika będą podlegały podstawowym procedurom celnym.
Okres na złożenie deklaracji celnych ma wynosić 6 miesięcy, płatność będzie można przesunąć w czasie do chwili jej złożenia.
Od kwietnia 2021 roku, trzeba będzie zgłaszać odpowiednim urzędom wszystkie importowane towary pochodzenia zwierzęcego i roślinnego. W lipcu wszystkie importowane towary będą podlegały odpowiednim taryfom i zgłoszeniom celnym oraz pełnym deklaracjom "bezpieczeństwa i ochrony".
Boris Johnson potwierdził również wczoraj, że nie zamierza składać wniosku o przedłużenie okresu przejściowego mimo braku postępu w negocjacjach nad umową handlową ze wspólnotą.
The government has announced today that it will not be extending the Transition Period with the EU.
— Cabinet Office (@cabinetofficeuk) June 12, 2020
Read more: https://t.co/b2SwpBgJX3 pic.twitter.com/IEPh3WV5B2
Napisz komentarz
Komentarze