W piątek podczas konferencji prasowej, rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian wydał oświadczenie, w którym ostrzega przed ewentualnymi konsekwencjami państwa, które „usiłują ingerować w wewnętrzne sprawy Chin”. Komunikat był reakcją władz w Pekinie na wspólne oświadczenie szefów brytyjskiej, amerykańskiej, kanadyjskiej i australijskiej dyplomacji.
W czwartek chiński parlament zatwierdził decyzję, na mocy której nowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego, które zostaną opracowane w Pekinie zostaną narzucone również Hongkongowi. Międzynarodowi komentatorzy oraz lokalne organy ustawodawcze nie mają wątpliwości, iż posunięcie Pekinu będzie naruszało zasadę „jednego kraju, dwóch systemów”, która przewiduje szeroką autonomię tego regionu.
Szef brytyjskiego MSZ Dominic Raab ogłosił, że jeśli Pekin nie wycofa się z tego planu, to Londyn zmieni status około 300 tys. posiadaczy brytyjskich paszportów zamorskich w Hongkongu. Uzyskaliby oni prawo do dłuższych pobytów w Wielkiej Brytanii, co „otwiera drogę do obywatelstwa w przyszłości”, powiedziała minister.
China's proposed national security law for Hong Kong is in direct conflict with its obligations under the Joint Declaration. If enacted, this law would violate Hong Kong’s autonomy and freedoms. UK and ?????? are deeply concerned.
— Dominic Raab (@DominicRaab) May 28, 2020
https://t.co/bbGgJgHklw pic.twitter.com/e7eQySFDFX
Według ankiety przygotowanej przez YouGov, blisko połowa Brytyjczyków popiera stanowisko Raaba – 42%. 34% nie ma zdania w tym temacie zaś 24% nie zgadza się ze stanowiskiem szefa resortu spraw zagranicznych.
By 42% to 24% Britons support Dominic Raab's proposal to offer Hong Kongers greater visa rights to live and work in Britain if China imposes repressive security law https://t.co/JdzAuanS32 pic.twitter.com/9N4Av2fode
— YouGov (@YouGov) May 29, 2020
Napisz komentarz
Komentarze