Według Reutersa, Japońskie Towarzystwo Pediatryczne wystosowało natychmiastowy apel po tym, jak zauważono, że maski ochronne są zakładane nawet małym dzieciom. Nie należy tego robić – twierdzą specjaliści – gdyż dzieci do drugiego roku życia mają jeszcze zbyt wąskie drogi oddechowe. Maska ochronna może utrudnić im oddychanie, a nawet doprowadzić do zadławienia – ostrzegają.
Zdaniem japońskich specjalistów, noszenie masek ochronnych u małych dzieci zwiększa ryzyko udaru cieplnego (słonecznego), do którego doprowadza przegrzanie organizmu. Może też dojść do niepotrzebnego obciążenia pracy serca. „Przestańmy używać maski ochronne u dzieci do drugiego roku życia” – apelują japońscy pediatrzy.
Również Amerykańskie Centrum Kontroli Chorób (CDC) nie zaleca używania masek ochronnych przez dzieci do drugiego roku życia. Z kolei Ministerstwo Zdrowia w naszym kraju zaleca maski jedynie u dzieci powyżej czwartego roku życia.
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynika, że dzieci rzadko chorują na COVID-19. Dzieci i nastolatki rzadko też zarażają dorosłych koronawirusem SARS-CoV-2. Raczej jest odwrotnie – to dorośli zarażają dzieci – mówił PAP dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jedynie 1-2 proc. przypadków COVID-19 przypada na dzieci. Wskazują na to badania w wielu krajach. W Chinach było 2,2 proc. zakażeń u najmłodszych, w USA – 1,7, a w Hiszpanii 0,8 proc. Podobnie jest też w Polsce – zapewnia dr hab. Kuchar.
Napisz komentarz
Komentarze