W zeszłym tygodniu naukowcy z Oxfordu, pierwsi w Europie rozpoczęli testy na ludziach szczepionki na koronawirusa, dane z tej fazy testów mogą być dostępne już w połowie czerwca. Akademicy podpisali też umowę z koncernem farmaceutycznym AstraZeneca, firma ma zająć się produkcją i dystrybucją szczepionki, jeśli okaże się ona skuteczna.
Szef koncernu Pascal Soriot przyznał: „Mamy nadzieję, że łącząc siły, przyspieszymy masową produkcję szczepionki w celu zwalczania wirusa i ochrony ludzi przed jedną z najgroźniejszych epidemii od wielu pokoleń”.
Profesor John Bell z Uniwersytetu w Oksfordzie, dodał, iż porozumienie branży farmaceutycznej jest bardzo ważne dla przyszłości projektu: „Mamy poczucie, że możemy wyprodukować dowolną liczbę szczepionki i dystrybuować ją do państwa na całym świecie”. Dodał też: „Gdy otrzymamy zgodę organów regulacyjnych, nie będziemy wracać do punktu wyjściowego i zastanawiać się jak wyprodukować coś na co wszyscy czekają”.
Jeśli wyniki badań okażą się pomyślne, AstraZeneca wyprodukuje do końca roku dziesiątki milionów dawek.
Tymczasem największy na świecie producent szczepionek - Serum Institute of India, nie chce czekać na zakończenie badań w Wielkiej Brytanii i już teraz rozpoczyna na własną odpowiedzialność produkcję, by we wrześniu/październiku mieć już do dyspozycji 20 do 40 mln szczepionek.
Napisz komentarz
Komentarze