Większość ofiar śmiertelnych zarejestrowanych na Wyspach w ciągu ostatnich 24 godzin, to pacjenci z terenu Anglii - 771 osób, łączna liczba zgonów w tym kraju wzrosła do 18 084.
W Szkocji zmarło 47 osób, a w sumie 1 231.
Walijska służba zdrowia odnotowała kolejne 23 przypadki śmiertelne, łącznie wskutek zakażenia koronawirusem w kraju tym zmarły już 774 osoby. W Irlandii Północnej, minionej doby odeszło 16 pacjentów a od początku epidemii 294.
W ciągu ostatniej doby liczba zgonów na Wyspach przekroczyła 20 000, jeszcze kilka tygodni temu dyrektor medyczny NHS England profesor Stephen Powis miał nadzieję, że dzięki wprowadzeniu dystansu społecznego nigdy do tego nie dojdzie. „Jeśli utrzymamy bilans poniżej 20 000, to będzie dobry wynik. I chociaż każda śmierć jest tragedią, to byłyby to powód do zadowolenia”, mówił.
Biorąc pod uwagę fakt, iż rządowe raporty uwzględniają jedynie zgony odnotowane w szpitalach, Wielka Brytania już kilka dni temu mogła przekroczyć próg 20 000 przypadków śmiertelnych.
Napisz komentarz
Komentarze