Wnuk Elżbiety II pracował w przeszłości dla National Health Service jako pilot ambulansu powietrznego przez dwa lata (do 2017 roku). Podczas ostatniej wizyty w siedzibie NHS zasugerował, że tęskni za tą pracą, The Sun twierdzi, że William miał nawet odbyć w tej sprawie rozmowę z szefostwem instytucji.
Tabloid dotarł też do osoby z bliskiego otoczenia Williama, która przyznała: "William poważnie rozważa powrót do latania karetką powietrzną, by pomóc w czasach pandemii. Wie, że cały kraj robi, co może i chce pomóc. Ale to skomplikowane, opuścił tę pracę by w pełni oddać się obowiązkom związanym z reprezentowaniem monarchii. Jego rola w rodzinie królewskiej jest teraz jeszcze ważniejsza, biorąc pod uwagę, że książę Karol był chory, Harry i Meghan odsunęli się w cień, a Andrew został wykluczony z życia publicznego. Ale mimo to William bardzo chce zrobić wszystko, co w jego mocy, by pomóc".
W czasach gdy Książę pracował dla NHS, całe swoje wynagrodzenie przekazywał na cele charytatywne. W latach 2010 – 2013 służył jako drugi pilot, a później dowódca wojskowego śmigłowca ratunkowego Sea King, brytyjski następca tronu ratował marynarzy ze statków oraz ewakuował pracowników platform wiertniczych. Jego doświadczenie z pewnością by się przydało.
Napisz komentarz
Komentarze