Lotnisko wybrano ze względu na niewielką odległość dzielącą je od Narodowego Centrum Wystawienniczego, gdzie powstanie tymczasowy szpital.
Na chwilę obecną jeden z hangarów lotniska przystosowano do przechowywania 1500 ciał, docelowo zagospodarowana zostanie dodatkowa przestrzeń portu, tak by w sumie zwiększyć wielkość kostnicy.
W hrabstwie West Midlands odnotowano gwałtowny wzrost liczby zgonów spowodowany epidemią koronawirusa. W regionie brakuje również testów, a na wyniki trzeba czekać nawet pięć dni o czym informowaliśmy w czwartek. Tego dnia dobowy raport Ministerstwa Zdrowia ujawnił, że 40 ze 115 nowych przypadków śmiertelnych na terenie Anglii, odnotowano w West Midlands. Do piątku w trustach NHS w tym regionie, zmarło 159 osób – to 1/5 wszystkich zgonów w Wielkiej Brytanii.
Lekarz pracujący w szpitalu Sandwell and West Birmingham NHS Trust, który chciał zachować anonimowość, przyznał, że nie dziwi go fakt, że Birmingham stało się ogniskiem epidemii - to drugie co do wielkości miasto w UK. Doktor zauważa jednak dodatkowe czynniki, które mogły wpłynąć na pogorszenie sytuacji. Między innymi to studenci, którzy zjeżdżają do miasta z różnych stron Europy i świata, mieszkańcy pracujący w Londynie oraz ubogie dzielnice Birmingham, gdzie poziom świadomości zagrożenia mógłby być niski ze względu na słabą znajomość języka angielskiego.
Medyk zwrócił również uwagę na złą politykę rząd, który mimo apeli pracowników szpitali, nie wprowadził obowiązku noszenia masek przez wszystkich pracowników plecówek medyczyny oraz pacjentów.
Napisz komentarz
Komentarze