Z nieoficjalnych informacji wynika, że impreza zostanie przesunięta o miesiąc lub dwa, tymczasem działacze sportowi mówią o nawet roku. Komitet nie bierze jednak pod uwagę tak odległych terminów z obawy przed utratą sponsorów. Kolejny problem to wioska olimpijska, która po igrzyskach ma zostać przekształcona w osiedle mieszkaniowe.
Szef Międzynarodowej Federacji Lekkoatletycznej (World Athletics) Sebastian Coe stwierdził, że przeprowadzenie igrzysk olimpijskich w Tokio w pierwotnym terminie – od 24 lipca do 9 sierpnia, jest niemożliwe. "To nie jest ani wykonalne, ani pożądane", powiedział Brytyjczyk podkreślając, że wszystkie kontynentalne federacje popierają jego stanowisko.
The Olympic flame has landed in Japan. ?? #Tokyo2020
— #Tokyo2020 (@Tokyo2020) March 20, 2020
Olympic medallists ? Tadahiro Nomura and Saori Yoshida were at Matsushima Air Base to welcome the flame.
With the #OlympicTorchRelay #HopeLightsOurWay for the areas affected by the Great East Earthquake of 2011. pic.twitter.com/TVvmsDnnRH
Hope has begun lighting our way in Japan. ? #OlympicTorchRelay
— #Tokyo2020 (@Tokyo2020) March 20, 2020
The flame will now be exhibited in the Tohoku Region, one of the areas most affected by the 2011 earthquake, sharing its message of recovery and the relay concept of #HopeLightsOurWay for #Tokyo2020. pic.twitter.com/T7pvgeTJCn
Premier Japonii Shinzo Abe wykluczył możliwość odwołania Igrzysk Olimpijskich przekonując, że jego kraj jest do nich przygotowany.
Napisz komentarz
Komentarze