Naukowiec tak tłumaczy swoje odkrycie: „Jest to właśnie to najważniejsze białko - wśród wielu zidentyfikowanych - o którym tajemniczo mówią firmy poszukujące superszybkiego testu diagnostycznego”. Enzym, który badał zespół, tnie białka wirusa. "Zahamowanie działania tego enzymu natychmiast powoduje, że wirus ginie", tłumaczy naukowiec.
Gdyby opracować lek, który inhibitowałby działanie tego enzymu (hamowałby jego aktywność), to praktycznie zabijamy koronawirusa. To wiadomo z poprzedniej epidemii koronawirusa - SARS" – stwierdził profesor. Dodając: „Jeśli potraktujemy ten enzym jako zamek, to my dorobiliśmy do niego klucz". Enzym ten był znany, ale były do niego miliony kombinacji "kluczy". "A my znaleźliśmy ten jeden klucz, który pasuje do tego enzymu".
Zespół prof. Drąga nieodpłatnie udostępnił swoje wyniki naukowcom z całego świata. "Nie patentowaliśmy tego. To jest prezent dla wszystkich zainteresowanych" - zaznacza naukowiec. W kilka dni od opublikowania wyników badań polskiego zespołu w internecie, do profesora zgłaszają się eksperci z całego świata z propozycjami współpracy.
Napisz komentarz
Komentarze