Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

„Brytyjskie lotnictwo upada” - alarmują przewoźnicy

Pandemia koronawirusa bardzo mocno uderzyła w linie lotnicze, również w brytyjskich przewoźników, którzy ostrzegają rząd - bez wsparcia finansowego państwa branża lotnicza UK nie przetrwa.
  • Źródło: BBC

Autor: Źródło: Unsplash.com/foto: Belinda Fewings

Airlines UK, organizacja zrzeszająca brytyjskie linie lotnicze wystąpiła do rządu z apelem o wsparcie finansowe na ratowanie krajowych przewoźników, mowa o miliardach funtów. Przedstawiciele Airlines UK mówią wprost, takiego kryzysu nie było od września 2001 roku kiedy doszło do ataku na wieże World Trade Center. „Mówimy o przyszłości lotnictwa w Wielkiej Brytanii, jednej z naszych światowej klasy gałęzi przemysłu, i jeśli rząd nie podejmie szybkich kroków, kto wie, co z niego pozostanie kiedy skończy się ten kryzys”, czytamy w oświadczeniu organizacji.
Alex Cruz prezes British Airways rozpoczął negocjacje ze związkami zawodowymi w sprawie zwolnień. „Chodzi nam o przetrwanie tego kryzysu. Nie mamy innego wyjścia, jak cięcie zatrudnienia. Być może ten chaos potrwa krótko, ale może okazać się, że potrwa dłużej”, mówił Cruz.

Szefowie linii lotniczych rozmawiali już z członkami gabinetu, a kadra kierownicza Virgin Atlantic zapowiedziała, że wystosuje listu otwarty do premiera.

Tymczasem Ryanair przestaje latać z polskich lotnisk. Irlandzki przewoźnik poinformował, że od 15 marca do końca miesiąca zawiesza połączenia z Polską. Dodatkowo nie będą realizowane rejsy na trasie: Kraków - Szczecin, Kraków – Gdańsk. Decyzja jest efektem wprowadzonego w naszym kraju stanu zagrożenia epidemicznego. Z klientami, których loty odwołano, skontaktują się pracownicy linii drogą elektroniczną, czytamy w oficjalnym komunikacie. „Kontaktujemy się ze wszystkimi klientami, których loty anulowano drogą e-mailową, aby poinformować ich o wszystkich opcjach i zachęcamy klientów, aby do nas nie dzwonili". Ryanair jest obecnie największym przewoźnikiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów, w ciągu trzech pierwszy kwartałów 2019 roku z jego usług skorzystało 9 milionów osób.

Podobną decyzję podjął węgierski WizzAir, przewozić oświadczył: „Pasażerowie z rezerwacjami, których dotyczą zawieszone loty i którzy dokonali rezerwacji bezpośrednio na stronie wizzair.com lub poprzez aplikację mobilną, będą automatycznie informowani drogą elektroniczną". Jak podano, "120 procent pierwotnej wartości rezerwacji zostanie automatycznie przesłane na konto klienta Wizz Air do wykorzystania przez kolejne 24 miesiące na produkty i usługi Wizz Air". Klienci mogą ubiegać się też o zwrot pieniędzy, choć tu procedury zajmą znacznie więcej czasu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

[email protected] 22.03.2020 11:23
Komentarz usunięty

Grzesio 16.03.2020 13:48
Dokladnie ... ja mialem wracac do uk we wtorek ... tylko jak Morawiexki oglosil zamjniecie granic szybko przebukowalem bilet na sobote ... yrudno urlop w polsce krotszy... ale terqz nie placze ze jeatem uziemiony w polsce a pracuje w uk....

Stanicka M 15.03.2020 17:27
Jestem uziemiona w czwartek miałam wrocic z pl do Luton pracuje w Angli i nic się nie robi i nikt się nie przejmuje ze ludzie pracują w Anglii

Ev 15.03.2020 18:05
Trzeba było zmienic datę powrotu lub nie lecieć do Pl skoro o sytuacji kryzysowej wiedaomo od dawna. Plany zawsze mozna zmienic a nie teraz plakac nad rozlanym.mlekiem.

Justyna 15.03.2020 18:53
Ty powazna jestes? Jest epidemia kobieto! Kogo interesuje to że ty sie dopiero obudzilas że musisz wrocic do Anglii do pracy. Nie myslalas o tym wczesniej? To byla twoja decyzja jechac do polski wiedzac, że moze zostac ogloszona kwarantanna.

Reklama