Firma poinformowała, że w ciągu ostatnich kilku tygodni, liczba sprzedanych polis podwoiła się. Podróżni w obawie przed koronawirusem coraz częściej decydują się na taką formę zabezpieczenia.
Osoby, które już wykupiły ubezpieczenie podróżne od LV = nie muszą się obawiać, nadal będą nim objęte: „W skutek rozprzestrzeniania się koronawirusa (COVID-19) na całym świecie, podjęliśmy trudną decyzję, aby wstrzymać sprzedaż ubezpieczenia nowym klientom”, czytamy w oświadczeniu ubezpieczyciela.
„Jesteśmy głęboko przekonani, że ten tymczasowy środek polegający na wstrzymaniu sprzedaży polis i skupieniu się na naszych obecnych klientach jest właściwą decyzją”.
LV = ma ponad 5 milionów klientów ubezpieczających głównie domy lub samochody. Utrzymanie sprzedaży ubezpieczeń podróżnych, ze względu na rosnące ryzyko, oznaczałoby ciągły wzrost ceny takiej polisy, stąd decyzja firmy.
LV = wycofało się z ubezpieczeń turystycznych, po tym, jak jeden z największych brytyjskich ubezpieczycieli, Aviva, obniżył poziom ochrony w swoich polisach sprzedawanych nowym klientom. Tymczasem Sportscover Direct, który oferuje ubezpieczenia online na „aktywne wakacje”, zastrzegł, że polisy nie obejmują zakażenia koronawirusem.
Eksperci branży turystycznej apelują do rządu o interwencję. Klienci wykupujący bilet na przelot, przejazd czy cały wypoczynek, chcą mieć pewność, że w razie, na przykład, przymusowej kwarantanny za granicą, otrzymają pomoc. Bez tej gwarancji, branża podupadnie.
Napisz komentarz
Komentarze