BBC donosi, iż członkowie gabinetu oraz doradcy rządu w dziedzinie zdrowia publicznego, uznają powagę sytuacji oraz skalę wyzwania jakie stoi przed brytyjskimi władzami.
Premier od wielu dni przekonuje, że rząd oraz brytyjska służba zdrowia są dobrze przygotowane na walkę z koronawirusem, jednak w ostatnich dniach liczba osób zakażonych wirusem gwałtownie wzrosła. Tylko w niedzielę, zdiagnozowano 13 nowych przypadków, a służby medyczne ostrzegają, że będzie ich znacznie więcej.
W trakcie spotkania zostanie przedstawiony nowy, „awaryjny” plan zażegnania tej kryzysowej sytuacji, weźmie w nim udział główny doradca medyczny Wielkiej Brytanii oraz pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon. Z nieoficjalnych informacji, do których dotarły brytyjskie media wynika, że na wypadek pogorszenia się sytuacji, rząd wezwie do powrotu do służby niedawno emerytowane pielęgniarki oraz lekarzy. Władze mają też apelować do obywateli by pracowali w domu, zamknięte mają zostać szkoły, nie odbędą się żadne wydarzenia o charakterze masowym.
Ostatnie przypadki zakażenia koronawirusem wykryto w Anglii – 12 osób i w Szkocji – pierwszy pacjent na tym obszarze, co oznacza, że wirus dotarł już do wszystkich części Wielkiej Brytanii.
BBC podkreśla, że wielu Brytyjczyków przygotowuje się do powrotu do kraju z Teneryfy, gdzie przechodzą kwarantannę, jednak w tym przypadku, ryzyko rozprzestrzenienia się wirusa ma zostać zminimalizowane gdyż jak twierdzą linie lotnicze Jet2, wpuszczą na pokład samolotu wyłącznie osoby, które otrzymają negatywny wynik testów.
Napisz komentarz
Komentarze