Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Harry i Meghan muszą zapomnieć o marce „Sussex Royal”

Zastrzeżona przez parę książęcą marka „Sussex Royal”, miała stać się głównym filarem ich przyszłości finansowej. Małżonkowie chcieli sygnować tym znakiem różnego rodzaju projekty i produkty, tymczasem Elżbieta II zakazała Harry'emu i Meghan dalszego wykorzystywania tej nazwy.

Autor: foto: @sussexroyal/Instagram

Książę Harry wraz z małżonką, podejmując decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej, by żyć po swojemu, przede wszystkim, liczyli na samodzielność finansową. Przyszły plan zarobkowy pary oparte był jednak o markę wypracowaną w czasie, kiedy Książę i Księżna, byli jeszcze częścią rodziny królewskiej.

Daily Mail" donosi, że Elżbieta II oficjalnie zabroniła Harry'emu i Meghan rozwijania sygnowania swoich projektów pod marką "Sussex Royal". Nazwa jest już nieadekwatna do sytuacji. Książęca para jedynie współpracuje z brytyjską monarchią, a nie jest jej pełnoprawną częścią, stąd nie mogą posługiwać się zwrotem „royal”.

Decyzja Królowej to wielki problemem. W ostatnim czasie Sussex'owie wydali sporo pieniędzy na wzmacnianie pozycji swojej marki, postała nowa strona internetowa, konta w mediach społecznościowych, Harry i Meghan planowali pod tą marką „Sussex Royal” tworzyć ubrania, wydawać książki i materiały edukacyjne.

Decyzja Elżbiety II została przekazana książęcej parze podczas dyskusji o warunkach odejścia Harry'ego i Meghan. Para książęca miała przystać na to żądanie, jednak wciąż używa zastrzeżonej nazwy.   

Informatorzy „Daily Mail” przyznają, że Królowa nie miała wyjścia. „Oryginalny plan Susseksów, by być pół na pół royalsami, nigdy nie mógł się sprawdzić”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama