Kilka miesięcy temu na oficjalnym profilu Meghan i Harry’ego znalazły się zdjęcia dzikich zwierząt. „Mail on Sunday” opublikował je, sugerując, że Harry dręczył zwierzęta, które na potrzeby zdjęcia” zostały otumanione lekami uspokajającymi.
Po tym jak wnuk Elżbiety II został przedstawiony w tak negatywnym świetle, sprawa trafił do sądu, niestety Harry przegrał. W czwartek sędzia rozpatrujący sprawę, uznał, iż gazeta niczemu nie jest winna gdyż skorzystał z wolności.
To nie jedyna sprawa jaką Książę w ostatnim czasie wytoczył brytyjskim gazetom, jak twierdzi, nie chcę by media zniszczyły mu życie tak jak zrobiły to z jego matką. „Widziałem, co się dzieje, gdy ktoś, kogo kocham, zostaje upokorzony do tego stopnia, że nie jest już traktowany ani postrzegany jako prawdziwa osoba”, wyznał w grudniu, stając w obronie żony.
Napisz komentarz
Komentarze