Obecnie na przydział lokalu socjalnego oczekuje 1,15 mln rodzin, to o 4% więcej w porównaniu do 2018 roku. „Budynki socjalne są sprzedawane lub burzone a nowych się nie przybywa lub w niewystarczającym tempie. Przez cały czas rodziny są zmuszone do życia w przeludnionych warunkach, samotni rodzice zmuszeni są dokonywać wyboru między kupnem posiłku lub opłatą czynszu, zaś dzieci dorastają w brudnych, ponurych pensjonatach lub niemal na ulicy”, stwierdziła Polly Neate z „Shelter”.
„Zbyt wiele osób czeka latami na dom socjalny, którego nie dostają. Rząd powiedział, że nadszedł czas, aby inwestować w przyszłość – w tej przyszłości muszą pojawić się nowe budynki socjalne, nie mogą zignorować tych danych myśląc o nowym budżecie”, dodała.
W ubiegłym roku organizacja domagała się dodatkowych trzech milionów domów socjalnych potrzebnych do rozwiązania kryzysu mieszkaniowego, wzywając rząd do zainwestowania 214 miliardów funtów w 20-letni program budownictwa socjalnego.
Warto przypomnieć, że po wygranych grudniowych wyborach parlamentarnych, Boris Johnson zapowiedział, że w „niebawem” przedstawi plany rządu dotyczące budowy mieszkań socjalnych, miały zostać zapisane w tak zwanej białej księdze.
Spada liczba mieszkań socjalnych w Anglii
Według najnowszych danych, w ciągu ubiegłego roku, liczba lokali socjalnych w Anglii zmniejszyła się o 17 000, tym samy mocno wydłużyła się kolejka oczekujących na nie osób. Organizacja charytatywna działająca na rzecz bezdomnych „Shelter”, określiła tę sytuację jako oburzającą żądając od Kanclerza Skrabu Sajida Javida, zabezpieczenia na ten cel dodatkowych środków w nowym marcowym budżecie.
- 29.01.2020 18:09
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze