Po wielu zapowiedziach i licznych testach, Metropolitan Police, wprowadzi na ulice Londynu Live Facial Recognition(LFR), system który ma pomóc oficerom w namierzaniu niebezpiecznych przestępców oraz osób zaginionych, zostanie on uruchomiony w przyszłym miesiącu.
Testy nowego monitoringu trwały blisko dwa lata, skuteczność systemu w wykrywaniu podejrzanych osób, zdaniem służby wyniosła 70%. W tym czasie, jedna na tysiąc osób, miała zostać błędnie typowana jako poszukiwany przestępca. Tymczasem profesor Pete Fussey - ekspert ds. Inwigilacji z Essex University, który na zlecenie Met Police, przeprowadził niezależną analizę etapu testowego, przyznał, że zaledwie 19% osób znajdujących się w policyjnych bazach, zostało prawidłowo wytypowanych.
Fussey powiedział The Guardian: „Jestem pewien moich ustaleń. Nie wiem, skąd wzięło się to 70%”. System jest mniej skuteczny w nocy i w dużych skupiskach ludzi, najlepiej sprawdza się zaś w dzień, przy dobrym świetle. Przedstawiciele Met Police poinformowali jednak, że technologia zostanie zastosowana już niebawem, ale jej pojawienie się na ulicach stolicy, będzie poprzedzone konsultacjami z mieszkańcami dzielnic do których trafią kamery.
Korzystanie z LFR, powiązanego z bazami danych osób podejrzanych jest potencjalnie kolejnym, milowym krokiem dla organów ścigania, stąd tak intensywne prace nad wprowadzeniem systemu, zwłaszcza iż pozostaje on w kręgu zainteresowania służb bezpieczeńtwa.
Nick Ephgrave, zastępca komisarza Metropolitan Police, powiedział: „Uważam, że jako nowoczesna służba, mamy obowiązek korzystać z nowych technologii w celu zapewnienia bezpieczeństwa w Londynie. Niezależne badania wykazały, że społeczeństwo wspiera nas w tej kwestii”.
Policja przekonuje też, że system nie będzie połączony z innymi oficjalnymi bazami danych.
Napisz komentarz
Komentarze